efektywność terapiiefektywność terapii

Minęło kilka miesięcy od pierwszej wizyty Pana X. Jak potoczyła się jego terapia? Czy udało się osiągnąć zauważalne efekty? Niestety, ta historia nie ma happy endu.

Brak zaangażowania = brak efektów

Pan X pojawiał się na wizytach logopedycznych jedynie co dwa tygodnie, ale… nie ćwiczył w domu. 🏠🚫 A jak wszyscy wiemy, systematyczna praca między sesjami to klucz do sukcesu w terapii logopedycznej.

Dodatkowo, mimo wcześniejszych zaleceń, nie zdecydował się na wizytę u ortodonty ani fizjoterapeuty. W jego przypadku była to decyzja, która praktycznie uniemożliwiała osiągnięcie trwałych efektów.

Podkreślam, Pan X odmówił także podcięcia wędzidełka, nie było mowy o wizycie u chirurga czy laryngologa.

Pracowaliśmy nad poprawą artykulacji, jednak brak ćwiczeń poza gabinetem i utrzymujące się problemy ze zgryzem, napięciem mięśniowym oraz pozycją języka sprawiały, że postępy były minimalne.

Co się udało osiągnąć?

✅ Poprawa toru oddechowego – Pan X przestawił się na oddychanie przez nos, co pozytywnie wpłynęło na napięcie mięśniowe twarzy i poprawiło ogólną jakość mowy.

✅ Nauka prawidłowej pozycji języka – poprzez ćwiczenia miofunkcjonalne udało się poprawić pionizację języka oraz jego stabilizację w pozycji spoczynkowej. Język coraz częściej znajdował się przy podniebieniu, zamiast spoczywać na dnie jamy ustnej.

✅ Praca nad funkcjami prymarnymi – skupiliśmy się na reedukacji połykania, eliminując nieprawidłowy wzorzec infantylnego połykania z angażowaniem warg i policzków. Dzięki temu Pan X zaczął wykonywać bardziej skoordynowane ruchy języka w trakcie jedzenia i picia.

Choć te zmiany były znaczące, bez dalszej pracy efekty mogły nie być trwałe. Aby utrwalić nowe wzorce, konieczna była dalsza terapia oraz współpraca z ortodontą i fizjoterapeutą.

Decyzja o zakończeniu współpracy

Terapia logopedyczna to proces wymagający zaangażowania zarówno terapeuty, jak i pacjenta. Kiedy jedna strona nie pracuje, trudno o efekty. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że kontynuowanie spotkań bez realnej chęci zmiany i współpracy z innymi specjalistami mija się z celem.

Czasami jako terapeuci musimy podjąć trudną decyzję o zakończeniu terapii – i to właśnie zrobiłam w przypadku Pana X.

Co dalej?

Czy to oznacza, że Pan X nigdy nie poprawi swojej wymowy? Nie. Osiągnął już pierwsze zmiany, a jeśli w przyszłości zdecyduje się na bardziej kompleksowe podejście, będzie miał solidne podstawy do dalszej pracy. Jednak bez ortodonty i fizjoterapeuty efekty terapii logopedycznej pozostaną ograniczone.

Wnioski dla pacjentów i terapeutów

💡 Dla pacjentów: Regularne wizyty w gabinecie to tylko część sukcesu. Kluczowe jest systematyczne ćwiczenie w domu i podejmowanie dodatkowych działań, jeśli są one zalecane przez specjalistę.

💡 Dla terapeutów: Czasem najlepszą decyzją jest zakończenie terapii, jeśli pacjent nie wykazuje zaangażowania. Tylko pełna współpraca może przynieść trwałe efekty.

Nie każda historia kończy się sukcesem, ale każda jest lekcją – zarówno dla pacjenta, jak i terapeuty.

Jeśli po przeczytaniu tego artykułu nadal masz pytania, serdecznie zapraszam do kontaktu ze mną. Więcej informacji na moich social mediach lub kontaktując się bezpośrednio klikając tutaj!
Phone Number E-mail
YouTube
Facebook
Tik Tok

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *